2013 - Szklarska Poręba - Rzym
Pratale, Vallingegno – Asyż [39 km] Czas przenieść się jeszcze na chwilę do Gubbio. Jest dzień trufla. Całe miasto jest pełne kamperów. Ludzie przyjeżdżają tu z całych Włoch na coroczną ekspozycję tych trufli. Przy okazji znalazłem odpowiedź na pytanie do czego służy urządzenie przypominające trochę maczetę, a trochę wielką obcinarkę do cygar, które noszą myśliwi […] więcej
Caimercati – Gubbio [32 km] Wczoraj, po trzydziestu kilku kilometrach schodzę z gór do małej wioski. Jest już po 17, robi się ciemno, przede mną jeszcze 9 km. Rozglądam się za miejscem, gdzie można by usiąść. Mijam grupkę Włochów którzy coś do mnie mówią. Niestety nic nie rozumiem. Nagle słyszę międzynarodowe słowo, które tym lepiej […] więcej
Sassocorvaro – Cameircatti [47 km] Wczoraj przed 17 docieram do miasteczka Sassocorvaro. GPS pokazuje że zostało mi 500m. Znajduje sklep i robie większe zakupy. 1 listopada przede mną, więc lepiej mieć co jeść. 2 chleby, sałatka, jakiś słoik, batony. Dziś już niedaleko a rano jakoś poleci. Docieram na miejsce. Mam nocować w Bed and Breakfast. […] więcej
San Marino – Sassocorvaro [37 km] W hostelu miałem wspólny pokój z 4 Włoszkami. No dobra, żartuję. Z Japończykiem, Kanadyjczykiem, Nowozelandczykiem i Rumunem. I każdy stara się w tej małej, wspólnej przestrzeni być jak najciszej, żeby nie przeszkadzać innym. Miałem iść na miasto szukać piłkarzy z reprezentacji San Marino. Pani w recepcji powiedziała mi że […] więcej
Cesena – San Marino [37 km] Wieczorem docieram do Cesena. W Centrum słyszę język polski i zatrzymuje się na chwile rozmowy. W końcu spotkałem Polaków mieszkających we Włoszech. Na pożegnanie dostaję jeszcze paczkę słodkości na drogę (spotkaliśmy się pod cukiernią w której pracowała jedna z Polek). Docieram do mojego kolejnego gospodarza. Mam czas dla siebie, […] więcej