Menu

2014 - Rowerem do Jerozolimy

Iść, ciągle iść…

22.03.2017

Noc na dnie wulkanu minęła szybko, po 8 rano jesteśmy w miasteczku, a jedyny sklep jest jeszcze zamknięty. Para Niemców z którą chwilę rozmawialiśmy uzupełnia nam zapas wody, nie musimy więc czekać z wymarszem. Cel na dziś to minąć Playa Blanca, co oznacza conajmniej 30 km marszu. Cel pierwszy, główna atrakcja El Golfo, to Laguna […] więcej

12 km przez lawę i żużel czyli Ruta del Litoral

21.03.2017

Szlak można zacząć z miejscowości El Golfo i skończyć na Playa de la Madeira i taki był pierwotny plan, ale w końcu postanowiliśmy zacząć inaczej. Autobusem dojeżdżamy do Mancha Blanca i stamtąd szlakiem Caldera Blanca prowadzącym obok wygasłych wulkanów, m.in. Montana Blanca. Po około 12 km jesteśmy na plaży Playa de la Madeira i zaczynamy […] więcej

GR 131

20.03.2017

W poniedziałek rano schodzimy z promu i od razu jesteśmy na szlaku. Do przejścia 71 km. Gdyby nie przeziębienie Izy, byłaby to bardzo sympatyczna przechadzka. Szlak prowadzi przez całą wyspę, z miejscowości Orzola do Playa Blanca. Na początku bardzo dobrze oznakowany, dosłownie każda zmiana kierunku jest oznaczona. W połowie drogi zmienia się to jednak do […] więcej

La Graciosa – ostatni dzień

19.03.2017

Kolejny dzień to kolejna zmiana planów. Rano mieliśmy płynąć promem do Orzoli, ale nad Lanzarotte nadciągnęły deszczowe chmury więc przełożyliśmy wyjazd o jeden dzień. Niedziela na La Graciose mija jeszcze bardziej leniwie niż zwykły dzień. Parę osób przemknęło z bułkami z piekarni, kilka osób popija kawę w barze a o 12 jeszcze nikogo nie ma […] więcej

La Graciosa c.d.

18.03.2017

Dziś zwiedzamy drugą część wyspy – planujemy zrobić pętelkę rekomendowaną w przewodniku. Jak się później okazuje, ścieżek jest na tyle dużo, że można je na bieżąco wybierać. W głąb lądu idziemy zatem zgodnie z przewodnikiem, a później trzymamy się jak najbliżej wody. Pogoda znowu sprzyja i na szczęście wiatr daje nam dzisiaj trochę odpocząć; słońce […] więcej