W nocy mieliśmy gościa. Lis rozgrzebał w śmieciach puszki po paprykarzu i trochę hałasował. Ambitny plan pobudki o 7 nie wypalił. Jeszcze przyjdzie na to czas. Na razie jesteśmy lekko wyczerpani. Nie dlatego że robimy jakieś trudne rzeczy, ale jest to zdecydowanie coś innego niż w normalnym życiu. Kawa na plaży i trzeba ruszać. W […] więcej
Pobudka w Faro była dość dziwna. Otworzyłam oczy i zobaczyłam przejeżdżające autobusy, samochody i ludzi zmierzających do pracy. Była już 7. Myślałam że w tych warunkach zerwiemy się już o 5, ale zmęczenie zrobiło swoje. Szybko poszliśmy na autobus, mieliśmy pół godziny do odjazdu więc szybka toaleta, herbata, śniadanko zaplanowane w Lagos. W Lagos okazało […] więcej
Z Patrykiem jechaliśmy cały dzień. Przejechaliśmy kawał Hiszpanii, mieliśmy nadzieję na złapanie w trakcie drogi następnego stopa, ale Polacy akurat sie pochowali, a Hiszpanom o dziwo zawsze było nie po drodze… Sympatyczny naród, ale na zabranie stopem nie ma co liczyć. Po drodze Paweł z Patrykiem zaliczyli kąpiel w morzu, piękna plaża, w zasięgu wzroku […] więcej
Jest druga w nocy i caly czas jesteśmy w drodze do Portugalii. Podróż z bla bla carem minela bardzo spokojnie. Nie byliśmy pewni co będzie na granicach przez tą całą nagonke z uchodźcami, ale nic się nie działo. Największą atrakcją okazało sie miasteczko, do którego zboczylismy z autostrady żeby podrzucić jednego z pasażerów, ktory jechał […] więcej
Absolutne Dobry Wieczór Bardzo. Wreszcie nadszedł czas na tegoroczną wyprawę. Zanim jednak rozpoczniemy pieszą wędrówkę z południa Portugalii, musimy się tam dostać. Pierwszy etap podróży zaplanowaliśmy do Walencji z BlaBlaCar. Później się zobaczy. Ze Szklarskiej Poręby pojechaliśmy do Gniezna, a stamtąd zgarnią nas Janek z Malgosią. Przed wyjazdem ważenie nas samych i z plecakiem. Waga […] więcej