W droge więcej
Jerozolima – Tel Aviv – Praga. Czas się żegnać z moimi gospodarzami, Jerozolimą, czas wracać do domu. Jeszcze tylko parę godzin na plaży w Tel Aviv, jeszcze tylko przeboje z ochroną, tym razem obyło się bez osobistej kontroli, ale odprawa trwała 2 godziny. Jeszcze tylko 4 godziny w samolocie, potem dwie w samochodzie i jestem […] więcej
Jerozolima dzień III Żeby dobrze zwiedzić Jerozolimę, myślę że nawet tydzień to mało, mi musi wystarczyć 3 dni. Rano rozpoczynam więc od muzułmańskiej dzielnicy, ale wstęp do meczetów jest zamknięty. Jestem pod ścianą płaczu, dziś sobota, więc jest szabat i z tego powodu nie można tutaj robić zdjęć. W szabat nie funkcjonuje również komunikacja miejska, […] więcej
Do Betlejem. PKS Przed 9 rano jestem już przy Bramie Damasceńskiej, obok której jest baza PKS. Dziś widać naprawdę dużo wojska na ulicach. Nie wiem dlaczego teraz jest co najmniej 40 żołnierzy, a po południu nie będzie ani jednego. Czyżby terroryści mieli poranne godziny pracy i po południu brali sobie wolne? Ruszam autobusem nr 21. […] więcej
Tel Aviv – JEROZOLIMA 🙂 Absolutne dzień dobry bardzo. W końcu to dziś osiągnę swój cel. Ale czy na pewno? Tak czy siak, będę w Jerozolimie. Rano Gil dzwoni na lotnisko, zmienia numer telefonu i adres do dostarczenia przesyłki na adres moich dzisiejszych gospodarzy. Odwozi mnie na przystanek i czekam na autobus. W całym zamieszaniu […] więcej